Dawno temu, nie było tutaj tak pięknie jak teraz... Nie było łąk, nie było zwierzyny ani innych wilków... Pewnego dnia w samym sercu tej doliny pojawiły się duchy, duchy innych wilków...
Jak głosi legenda byli to pradawni bogowie, którzy niegdyś rządzili naszą watahą.
Bóstw było kilka: Woda, Ogień, Ziemia, Światło, Powietrze...
Wszyscy stworzyli naszą watahę, zaczęli od wody, potem łąk i roślin, następnie itd. do póki nie skończyli.
Po wielu latach ich przepiękne dzieło zniszczyli ludzie, łapali wilki i inne zwierzęta, które tam były, a następnie zabijali. Wszyscy strasznie się zezłościli i postanowili, że jeżeli ludzie sami nie odejdą z tego miejsca to wszyscy zostaną zabici! Jak mówili, tak się stało... Po kilku tygodniach, a może nawet miesiącach, nie było tu żywej duszy, ani trawy, ani roślin, a zwierząt tym bardziej...
Bogowie więc znów postanowili ,,odbudować" tą dolinę.
Udało im się, postanowili więc, że watahę nazwą na cześć magicznego kryształu, który od czasu do czasu spada na ziemie, a wtedy ziemia odradza się mimo to że nie jest aż tak bardzo zniszczona...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz